W Krapkowicach przyjechał rowerem z blisko 3 promilami

2 min czytania
W Krapkowicach przyjechał rowerem z blisko 3 promilami


Do komendy w Krapkowicach zgłosił się rowerzysta z obawą o konflikt ze znajomym — okazało się, że to on był pijany i zaparkował rower na miejscu dla osób niepełnosprawnych. Sprawa z 20 sierpnia kończy się w sądzie i przypomina, jakie konsekwencje grożą nietrzeźwym jednośladowcom.

  • W Krapkowicach policja interweniuje po nietypowym zgłoszeniu
  • Jakie konsekwencje grożą nietrzeźwym rowerzystom i co może zrobić sąd

W Krapkowicach policja interweniuje po nietypowym zgłoszeniu

20 sierpnia do Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach zgłosił się mężczyzna, który chciał poinformować funkcjonariuszy o konflikcie ze znajomym i obawach przed jego zachowaniem. Po przybyciu na miejsce mundurowi szybko ocenili, że autor zgłoszenia nie jest w stanie trzeźwym.

31 letni mężczyzna przyjechał do Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach, aby zgłosić obawy dotyczące konfliktu ze znajomym. Okazało się, że sam zgłaszający przyjechał rowerem mając blisko 3 promile alkoholu, a dodatkowo swój pojazd zaparkował na miejscu dla osób z niepełnosprawnością.

Rowerzysta przyjechał na jednośladzie i pozostawił go na miejscu przeznaczonym dla osób z niepełnosprawnością. Badanie alkomatem wykazało, że 31-latek miał w organizmie blisko 3 promile alkoholu.

Jakie konsekwencje grożą nietrzeźwym rowerzystom i co może zrobić sąd

Mężczyzna odpowie przed sądem za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości oraz za parkowanie w miejscu niedozwolonym. Zgodnie z obowiązującymi przepisami jazda rowerem w stanie po użyciu alkoholu (od 0,2 do 0,5 promila) oraz w stanie nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila) jest wykroczeniem i wiąże się z finansowymi sankcjami.

Szczegóły kar: za posiadanie od 0,2 do 0,5 promila w wydychanym powietrzu grozi mandat w wysokości 1 000 zł, natomiast jazda powyżej 0,5 promila może skutkować grzywną do 2 500 zł.

Dodatkowo sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż mechaniczne (czyli m.in. rowerów) na okres od 6 miesięcy do 3 lat. Jeżeli osoba objęta takim zakazem wsiądzie ponownie na rower w czasie jego trwania, grozi jej kara pozbawienia wolności do 3 lat — bez znaczenia, czy będzie pijana czy trzeźwa.

Policja w Krapkowicach zdecydowała o skierowaniu sprawy do sądu; ostateczne rozstrzygnięcie zależy od postępowania sądowego.

Dlaczego to istotne dla mieszkańca? Alkohol znacząco wydłuża czas reakcji, zaburza koordynację ruchową i osłabia ocenę odległości i prędkości — nawet na rowerze prowadzi to do zagrożeń dla samego rowerzysty, pieszych i innych uczestników ruchu. Apel funkcjonariuszy i lokalnych służb jest prosty: korzystajmy z jednośladów odpowiedzialnie i pamiętajmy o miejscach dla osób z niepełnosprawnością.

Na podstawie: Policja Opole

Autor: krystian