Lekarka z Nysy z blisko 1200 zarzutami wyłudzenia pieniędzy z NFZ

2 min czytania
Lekarka z Nysy z blisko 1200 zarzutami wyłudzenia pieniędzy z NFZ


W Nysie doszło do głośnej sprawy, która wstrząsnęła lokalnym środowiskiem medycznym. Starsza lekarka stomatolog została oskarżona o wyłudzenie znacznych sum pieniędzy z Narodowego Funduszu Zdrowia poprzez fikcyjne świadczenia. Jak doszło do tego procederu i jakie konsekwencje grożą podejrzanej? Sprawdźmy szczegóły tej skomplikowanej sprawy.

  • Niepokojące odkrycie w nyskim gabinecie stomatologicznym
  • Nysa i zabezpieczenie majątku wartego ponad 120 tysięcy złotych

Niepokojące odkrycie w nyskim gabinecie stomatologicznym

Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Nysie, wspólnie z kolegami z Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu, przeprowadzili śledztwo, które ujawniło wieloletni proceder fałszowania dokumentacji medycznej. 79-letnia dentystka miała przez pięć lat potwierdzać wykonanie usług stomatologicznych, które faktycznie nigdy nie miały miejsca. Pacjenci nie pojawiali się na wizytach, a mimo to lekarz wystawiał dokumenty potwierdzające rzekome leczenie.

Śledczy rozpoczęli działania operacyjne w 2023 roku, a podczas postępowania przesłuchali ponad 300 świadków. Zebrany materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanej aż 1165 zarzutów dotyczących poświadczenia nieprawdy i wyłudzenia refundacji z NFZ.

Nysa i zabezpieczenie majątku wartego ponad 120 tysięcy złotych

Łączna suma wyłudzonych środków sięga 114 tysięcy złotych. W ramach działań prewencyjnych policja zabezpieczyła nieruchomości należące do podejrzanej o wartości przekraczającej 120 tysięcy złotych. Mimo powagi sytuacji kobieta nie przyznała się do winy i odmówiła składania wyjaśnień.

Za popełnione przestępstwa grozi jej kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności. Ta sprawa jest przykładem na to, jak ważne jest czujne monitorowanie wydatkowania publicznych środków oraz skuteczna współpraca służb w wykrywaniu nadużyć.

Na podst. Policja Opole

Autor: krystian