Kolejne już lekcje przypominajcie o tolerancji, życzliwości i empatii przeprowadzili policjanci z komendy miejskiej wspólnie z przedstawicielami Wydziału Polityki Urzędu Miasta Opola. Teraz, kiedy tak wiele dzieci z ogarniętej wojną Ukrainy zasiadło w opolskich szkolnych ławkach, warto przypomnieć dzieciom, że pomimo różniącego nas języka, wszyscy zasługujemy na szacunek i życzliwość.

Tym razem z wizytą udaliśmy się do klasy drugiej i trzeciej Publicznej Szkoły Podstawowej nr 21 w Opolu. Tam, wśród polskich dzieci, w ławkach zasiadają uczniowie z Ukrainy. Dzieci w obliczu wojny musiały porzucić swoje domy, zostawiając często ojców i braci i uciekać w poszukiwaniu bezpieczeństwa.
 
Dlatego chcemy dołożyć wszelkich starań, aby stworzyć im chociaż namiastkę domu. Stąd spotkania integracyjne z cyklu "Opole w Rytmie Życzliwości" nawiązujące do tolerancji, szacunku i empatii.

W spotkaniu towarzyszyła nam uczennica Zespołu Szkół im. Józefa Warszewicza – Tosia Myhlias, która pochodzi z Ukrainy. Uczennica klasy o profilu policyjnym była tłumaczem dla tych dzieci, które nie rozumieją jeszcze języka polskiego. Dzięki temu, mogły one brać aktywny udział w spotkaniu.

Mamy nadzieję, że tego typu inicjatywy skierowane do najmłodszego ukraińskiego pokolenia, doświadczonego wojną, będą choć trochę pomocne w całym procesie  integracji i odnalezienia się w nowej rzeczywistości.