Kryminalni z komendy miejskiej zatrzymali trzech Gruzinów podejrzanych o włamania do mieszkań metodą „na wkładkę”. Mężczyźni wpadli w ręce policjantów po pościgu. Chwilę wcześniej nie zatrzymali się do kontroli drogowej i próbowali uciekać ulicami Opola. W samochodzie przewozili łomy i wytrychy służące do popełniania przestępstw, a w wynajmowanym mieszkaniu przechowywali przedmioty pochodzące z kradzieży. Na wniosek śledczych i prokuratury 29, 38 i 42-latek trafili już do aresztu na trzy miesiące. Za kradzieże z włamaniami grozi im do 10 lat więzienia.
Kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Opolu od pewnego czasu pracowali nad wykryciem sprawców włamań do mieszkań, które miały miejsce na terenie miasta. Wszystkie te przestępstwa, do których dochodziło w ciągu ostatnich pięciu tygodni, łączył taki sam sposób działania sprawców. Włamywacze wchodzili do mieszkań metodą ,,na wkładkę”- używali wytrychów za pomocą których wyłamywali zamki i wynosili z mieszkań wszystko, co dało się szybko sprzedać.
Na podstawie wielu analiz i zbieranych skrupulatnie informacji funkcjonariusze ustalili, że za serią włamań stoją obywatele Gruzji. 26 maja policjanci zlokalizowali na jednej z ulic w mieście wytypowanego volkswagena, którym poruszali się podejrzewani. Policjanci przystąpili więc do kontroli drogowej. Kierowca zlekceważył sygnały świetlne i dźwiękowe i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta. 42-latek w pewnym momencie stracił panowanie nad kierownicą i uderzył w ogrodzenie. Dalszą ucieczkę cała trójka kontynuowała już pieszo. Za nimi w pościg ruszyli policjanci. Po kilku minutach uciekinierzy byli już w rękach mundurowych.
W samochodzie, którym podróżowali obywatele Gruzji, policjanci zabezpieczyli łomy i wytrychy, a także połówki przełamanych wkładek zamków. Kryminalni przeszukali także mieszkanie wynajmowane przez mężczyzn. Tam zabezpieczyli gotówkę, biżuterię, kolekcjonerskie monety i inne przedmioty pochodzące z przestępstwa. W mieszkaniu kryminalni znaleźli także narkotyki.
Śledczy zaznaczają, że sprawa jest rozwojowa, a mężczyźni mogą mieć związek z kilkunastoma takimi przestępstwami. Dlatego wspólnie z prokuraturą złożyli do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie obywateli Gruzji. Wszyscy na proces oczekują za więziennymi murami. Dotychczas śledczy udowodnili im dwie kradzieże z włamaniami, niezatrzymanie się do kontroli drogowej i posiadanie środków odurzających. Takie przestępstwa zagrożone są kara do 10 lat pozbawienia wolności.