Muzyczna mapa na murze - mural Czesława Niemena autorstwa Sainera

3 min czytania
Muzyczna mapa na murze - mural Czesława Niemena autorstwa Sainera

Na ścianie wieżowca w Opolu pojawił się obraz, który zamiast twarzy stara się opowiedzieć dźwięk. Praca Przemysława Blejzyka „Sainera” łączy malarstwo sztalugowe i techniki cyfrowe, a jej kompozycja odwołuje się do późniejszej, eksperymentalnej twórczości Czesława Niemena. Mural jest częścią miejskiej trasy Muzycznych Murali i już przyciąga uwagę przechodniów oraz słuchaczy, którzy chcą odkryć ukryte w nim muzyczne odniesienia.

  • Mural upamiętniający Czesława Niemena
  • Proces tworzenia i rozmowa z autorem w Opolu

Mural upamiętniający Czesława Niemena

Na ścianie wieżowca przy ul. Batalionu Zośka 7 powstała praca, która nie jest typowym portretem. Autor, Przemysław Blejzyk „Sainer”, zdecydował się odwzorować raczej strukturę muzyczną niż realistyczny wizerunek. W kompozycji pojawiają się horyzontalne linie i rozlane plamy barw, które mają sugerować pejzaż i ruch dźwięku — elementy powiązane z trudną do zaszufladkowania twórczością Czesława Niemena. Artysta wkomponował też w mural zapis jednego z utworów:

“Jest to forma listu wizualnego do Pana Czesława, w podziękowaniu za to, co zrobił.”

W jednej z warstw muralu zakodowany został fragment utworu “Z listu do M” z płyty Katharsis — zapis w postaci piano rolla, który dla znających muzykę może być kluczem do odczytania zamysłu. Sainer podkreślał, że zależało mu na pokazaniu twórczości Niemena z okresu płyt takich jak Enigmatic, Aerolit, Katharsis, Terra Deflorata czy spodchmurykapelusza, a nie na reprodukowaniu znanych symboli czy refrenów.

Proces tworzenia i rozmowa z autorem w Opolu

Prace nad muralem poprzedziły długie przygotowania. Sainer mówi, że nigdy wcześniej nie poświęcił tyle czasu na studiowanie twórczości jednego artysty:

“Nigdy nie spędziłem tyle czasu, projektując mural. Półtora miesiąca obcowałem z jego twórczością.”

Ważny był też kontakt z małżonką Niemena, Małgorzatą Niemen, która wskazała, by skupić się na późniejszym, bardziej eksperymentalnym etapie kariery muzyka. To rozmowy z nią uczyniły koncepcję muralu bardziej klarowną, pozwoliły wejść w niuanse poszukiwań artystycznych, które charakteryzowały Niemena przez całe życie.

Artysta opisał swój sposób pracy jako ciągły proces: przed i w trakcie malowania wielokrotnie wprowadza zmiany, improwizuje i dopasowuje kompozycję do otoczenia. Jak sam tłumaczył:

“Nie wychodzę z procesu tworzenia. Nigdy nie zamykam projektu przed malowaniem ściany, bo jest dla mnie ważne jak te rzeczy, które sobie wymyśliłem zaczynają obcować w tym środowisku, w przestrzeni publicznej, w której mural powstaje.”

Sainer łączy praktykę murali z działalnością galeryjną; obie formy traktuje jako element jednego uniwersum wizualnego. Zaznacza, że murale mają dla niego wartość efemeryczną i nie chce, by były traktowane jak pomniki — to raczej żywa rozmowa z miastem. Dodaje też, że część jego pracy ma inspirować przechodniów do sięgnięcia po płyty i posłuchania twórczości, którą przedstawia.

Mural przy ul. Batalionu Zośka 7 dołącza do miejskiej trasy Muzycznych Murali w Opolu i jest zaproszeniem do innego spojrzenia na sztukę ulicy — nie jako wyłącznie dekoracji, lecz jako refleksji nad dźwiękiem, pamięcią i twórczym poszukiwaniem.

na podstawie: UM Opole.

Autor: krystian