Porzucił rozbity passata po uderzeniu w latarnię i ogrodzenie

1 min czytania
Porzucił rozbity passata po uderzeniu w latarnię i ogrodzenie

Rozbity volkswagen stoi na poboczu DK-39 - kierowca odszedł z miejsca zdarzenia, zanim przyjechała policja. Namysłowscy funkcjonariusze zabezpieczyli pojazd i analizują nagrania oraz ślady, by ustalić przebieg nocnego wypadku.

W nocy około godziny 1:00 na DK-39 w Namysłowie doszło do zdarzenia drogowego z udziałem osobowego volkswagena passata. Według wstępnych ustaleń pracujących na miejscu policjantów kierujący najprawdopodobniej stracił panowanie nad pojazdem, najpierw uderzając w latarnię oświetlenia drogowego, a następnie w ogrodzenie jednej z posesji mieszkalnych.

Na miejsce wezwano służby. Przy rozbitym pojeździe nie zastano kierowcy. Z relacji świadka wynika, że osoba kierująca oddaliła się z miejsca zdarzenia przed przyjazdem Policji.

Namysłowscy policjanci zabezpieczyli pozostawiony samochód na policyjnym parkingu. Funkcjonariusze prowadzą czynności mające na celu ustalenie właściciela pojazdu oraz osoby, która nim kierowała w chwili zdarzenia. Analizują zebrane ślady i zapis z okolicznych kamer monitoringu, aby wyjaśnić okoliczności nocnego incydentu.

Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Trwa ustalanie pełnego zakresu zniszczeń, w tym uszkodzeń infrastruktury drogowej oraz mienia prywatnego. Policja apeluje do świadków o kontakt w celu przyspieszenia wyjaśnienia sprawy.

na podstawie: KWP Opole.

Autor: krystian