Czym jest życzliwość w rozumieniu najmłodszych? Jak być zrozumianym, kiedy barierą jest język, niepełnosprawność czy starość? Na te pytania szukaliśmy odpowiedzi wśród przedszkolaków "Wesoła Gromadka", w ramach kampanii "Opole w Rytmie Życzliwości".
Życzliwości nigdy za wiele, szczególnie w czasie, kiedy za wschodnią granicą toczy się wojna, a uciekający przed ostrzałami Ukraińcy szukają schronienia w Polsce. Tysiące dzieci z ogarniętego wojną kraju uczy się w polskich szkołach, przedszkolach. Stąd działania profilaktyczne opolskich policjantów, którzy wspólnie z urzędnikami Wydziału Polityki Urzędu Miasta Opola i opolskimi seniorami rozmawiają z najmłodszymi o godnym traktowaniu drugiego człowieka.
"Opole w Rytmie Życzliwości" to kampania, której przesłaniem jest uwiadomienie dzieciom od najmłodszych lat, jak ważne jest traktowanie drugiego człowieka z szacunkiem i wyrozumiałością niezależnie od kraju pochodzenia, wyznania czy sytuacji materialnej.
Możemy rozmawiać w wielu językach, ale nie trzeba być poliglotą, aby drugiemu człowiekowi okazać szacunek. "Wystarczy uśmiech, by druga osoba wiedziała, że jesteśmy dla niej dobrzy" - takie słowa wypowiedziane przez sześciolatka są najlepszym dowodem na to, że życzliwość mamy we krwi od najmłodszych lat.