Małżeństwo zareagowało przy bankomacie - seniorka uratowała 24 tys. zł

1 min czytania
Małżeństwo zareagowało przy bankomacie - seniorka uratowała 24 tys. zł

Małżeństwo zauważyło seniorkę nerwowo stojącą przy bankomacie, ciągle trzymającą telefon przy uchu, i natychmiast wezwało Policję. Dzięki ich reakcji kobieta z powiatu prudnickiego nie przekazała przestępcom swoich oszczędności.

Do mieszkanki powiatu prudnickiego zadzwonił najpierw mężczyzna podający się za pracownika poczty i informujący o rzekomym liście z ZUS-u. Zanim kobieta zdążyła zweryfikować tę informację, zadzwonił inny rozmówca, który przedstawił się jako policjant prowadzący akcję przeciwko oszustom działającym metodą “na wnuczka”.

Fałszywy funkcjonariusz przekonywał seniorkę, że jej pieniądze są zagrożone i kazał zebrać wszystkie oszczędności. Następnie polecił podejść do bankomatu i wpłacić gotówkę przy użyciu BLIK-a, tłumacząc to potrzebą zabezpieczenia środków na potrzeby śledztwa. Instrukcje były wydawane stanowczo i miały nie dać kobiecie czasu na zastanowienie.

Pod bankomatem para przechodniów zauważyła nerwowe zachowanie kobiety i fakt, że wykonuje polecenia kogoś przez telefon. Małżeństwo nie zbagatelizowało sytuacji i wezwało patrol Policji. Dzięki ich wzorowej reakcji seniorka nie przekazała przestępcom 24 tysięcy złotych i nie straciła oszczędności swojego życia.

Policja powiatu prudnickiego przypomniała zasady bezpieczeństwa i apelowała o ostrożność wobec rozmów telefonicznych tego typu. W szczególności podkreślono, że funkcjonariusze Policji nigdy nie angażują osób trzecich i nigdy nie proszą o przekazanie lub wpłacenie pieniędzy.

na podstawie: Policja Opole.

Autor: krystian