Multirecydywista zatrzymany po serii włamań w okolicach Ozimka
66-latek z gminy Ozimek zatrzymany za serię włamań w Kadłubie i Suchej. Jego tłumaczenia o „przypadkowym” wejściu do domów nie przekonały śledczych, a grożąca mu kara może sięgnąć nawet 15 lat więzienia ze względu na recydywę.

Włamania w Kadłubie i Suchej – policja rozbiła szajkę multirecydywisty

Opolscy kryminalni zakończyli sprawę serii włamań, które w ostatnich tygodniach niepokoiły mieszkańców miejscowości Kadłub oraz Sucha. Za przestępstwa odpowiada 66-letni mieszkaniec gminy Ozimek, który przez wiele lat spędził w zakładach karnych. Funkcjonariusze ustalili, że mężczyzna wykorzystał moment nieobecności lokatorów, by dostać się na teren posesji i splądrować wnętrza.

Podczas jednego z włamań podejrzany przedostał się na posesję, odkręcając siatkę ogrodzeniową, a następnie wszedł do domu przez uchylone okno. Łupem padła gotówka w wysokości 700 złotych oraz biżuteria o wartości 650 złotych. Właścicielka poniosła straty także z powodu uszkodzeń mienia – łącznie na kwotę 1650 złotych. Aby utrudnić kontakt z policją, włamywacz wyrzucił telefon stacjonarny w pobliskie zarośla.

Nieudana próba włamania w Suchej i konsekwencje dla mieszkańców gminy Ozimek

Kolejne zdarzenie miało miejsce na terenie Suchej, gdzie 66-latek próbował sforsować zabezpieczenia domku jednorodzinnego. Po uszkodzeniu zamków i wybiciu szyby został jednak zauważony przez właścicielkę posesji, która była obecna w domu. Zaskoczony intruz uciekł bez żadnych łupów, ale pozostawił po sobie szkody oszacowane na około 600 złotych.

Mężczyzna został zatrzymany przez policję i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem oraz usiłowania takiego czynu. Ze względu na fakt, że działał jako multirecydywista – czyli popełniając przestępstwo będąc już wcześniej karanym – grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności, a wyrok może zostać zwiększony o połowę.

„Przejeżdżałem rowerem obok posesji i nie miałem zamiaru nic ukraść” – tłumaczył się podczas przesłuchania zatrzymany.

Policja apeluje o czujność i przypomina o konieczności zabezpieczania swoich domów oraz zgłaszania wszelkich podejrzanych zachowań. Dzięki skutecznej pracy śledczych mieszkańcy gminy Ozimek mogą czuć się bezpieczniej, choć sprawa pokazuje, jak ważne jest stałe dbanie o ochronę własnego mienia.


Wg inf z: KWP Opole