Nastolatka w trakcie powrotu ze szpitalnej przepustki, na dworcu PKP w Opolu uciekła opiekującej się nią matce. 17-latka pobiegła w nieznanym kierunku, w nocne i obce jej miasto. Policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Opolu natychmiast rozpoczęli swoją pracę. Już następnego dnia rano zaginiona, cała i zdrowa, została odnaleziona przez kryminalnych z Opola. Dziewczyna trafiła pod opiekę lekarzy.
26 grudnia, tuż po godz. 23:00 dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Opolu otrzymał zgłoszenie dotyczące zaginięcia na terenie naszego miasta, 17-letniej mieszkanki województwa wielkopolskiego. Według ustaleń policjantów, nastolatka w trakcie powrotu ze świątecznej przepustki do placówki medycznej, w trakcie przesiadki na dworcu kolejowym, nagle uciekła opiekującej się nią matce. 17-latka pobiegła w kierunku nieznanego jej miasta. Zaniepokojona matka o całej sytuacji poinformowała służby.
Policjanci z Komendy Miejskiej natychmiast przystąpili do działania. Ustalili okoliczności ucieczki nastolatki, przejrzeli również zapisy z monitoringu. Mundurowi przeczesywali miejsca, gdzie nastolatka mogła przebywać, sprawdzili również opolskie ulice i blokowiska w poszukiwaniu zaginionej.
Dzięki skutecznej pracy operacyjnej kryminalnych z Opola, zaginiona została odnaleziona już następnego dnia rano na terenie miasta. Cała i zdrowa została przekazana pod opiekę lekarzy.