St. sierż. Agata Pilawka pokazała, że policjantką jest się również poza godzinami służby. Dzielnicowa na stacji paliw zauważyła kierowcę, co do którego wiedziała, że ma zakaz prowadzenia pojazdów. O sytuacji poinformowała dyżurnego lokalnej jednostki i zatrzymała mężczyznę. Za łamanie zakazu sądowego 42-latkowi grozi teraz do 3 lat więzienia.

Dobry dzielnicowy zna swój rejon. Potrafi również rozpoznać osoby, które są na bakier z prawem. Tak też było w tym przypadku. W niedzielę, 12 listopada, st. sierż. Agata Pilawka, dzielnicowa gminy Chrząstowice, w dniu wolnym od pracy korzystała z usług stacji paliw w Lędzinach. Po chwili zauważyła podjeżdżającego w to miejsce mężczyznę, co do którego wiedziała, że ma on zakaz prowadzenia samochodów.

Dzielnicowa o sytuacji poinformowała dyżurnego pobliskiej jednostki, który na miejsce wysłał patrol. W między czasie policjantka zatrzymała 42-latka. Po przybyciu na miejsce policjanci potwierdzili to, że mężczyzna ma wydany przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów za wcześniej popełnione czyny.

Teraz o fakcie łamania zakazu prowadzenia pojazdów dowie się sąd. Za takie przestępstwo grozi kara do 3 lat więzienia.