Do niebezpiecznego zdarzenia doszło dziś w nocy na jednym z osiedli w Opolu. Tam, kierujący terenowym autem 21-latek stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie, które uszkodziło dwa inne auta. Okazało się, że mieszkaniec powiatu nyskiego miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zatrzymano już prawo jazdy, a samochód odholowano na policyjny parking. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat więzienia.
6 marca, policjanci z opolskiej drogówki patrolując ulice miasta, zauważyli kierującego terenowym dodgem, który stracił panowanie nad pojazdem i wjechał w ogrodzenie. Na skutek uderzenia, metalowe przęsła uszkodziły prawidłowo zaparkowanego fiata i peugeota.
Policjanci natychmiast przystąpili do kontroli. Okazało się, że autem kierował 21-letni mieszkaniec powiatu nyskiego. Funkcjonariusze sprawdzili stan jego trzeźwości. Urządzenie pokazało, że w organizmie miał ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego prawo jazdy, a samochód którym kierował 21-latek został odholowany na policyjny parking.
Teraz sprawą mieszkańca powiatu nyskiego zajmie się sąd. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
PAMIĘTAJMY!!!
Nietrzeźwi kierowcy stwarzają zagrożenie nie tylko dla siebie, ale również dla innych użytkowników dróg. Pijani kierowcy w konfrontacji z prawidłowo poruszającymi się uczestnikami ruchu drogowego, mogą być przyczyną tragicznych w skutkach wypadków drogowych.