Niewybuchy w lesie przy osiedlu Azoty i apel o rozwagę na Opolszczyźnie

Spacerowicz znalazł w lesie dwa niebezpiecznie wyglądające pociski — interweniowali policyjni pirotechnicy i saperzy z Brzegu, a podczas przeszukania wykryto blisko 200 kolejnych niewybuchów. Przeczytaj, jak bezpiecznie postępować przy podobnym znalezisku.
- Kędzierzyn-Koźle zachowaj ostrożność przy znaleziskach
- Mieszkańcy Opolszczyzny reaguj mądrze i bezpiecznie
Kędzierzyn-Koźle zachowaj ostrożność przy znaleziskach
W rejonie osiedla Azoty w Kędzierzynie-Koźlu spacerowicz natrafił na dwa podejrzane przedmioty. Odkrycie natychmiast zgłoszono Policji. Na miejsce przyjechali funkcjonariusze patrolowo-interwencyjni oraz policyjni pirotechnicy, którzy potwierdzili, że są to pociski. Wezwano też saperów z Brzegu. Podczas dokładnego przeszukania terenu mundurowi odnaleźli prawie 200 kolejnych niewybuchów, co podkreśliło skalę zagrożenia ukrytego w gruncie.
Policjanci przez niemal dobę zabezpieczali teren, aby nikt postronny nie zbliżał się do miejsca znaleziska i by saperzy mogli bezpiecznie prowadzić dalsze działania. To przypomnienie, że pozostałości z czasów drugiej wojny światowej wciąż są realnym niebezpieczeństwem na Opolszczyźnie.
Mieszkańcy Opolszczyzny reaguj mądrze i bezpiecznie
Materiał wybuchowy używany w technice wojskowej nie traci zdolności rażenia mimo upływu lat ani korozji. Nawet stare, skorodowane pociski mogą eksplodować przy najmniejszym nieostrożnym ruchu. Dlatego jeśli znajdziesz podejrzany przedmiot:
- nie dotykaj go i nie przekładaj,
- oddal się i powstrzymaj innych przed podejściem,
- oznacz miejsce z bezpiecznej odległości, jeżeli to możliwe,
- powiadom Policję pod numerem 112 lub 997 i opisz lokalizację,
- stosuj się do poleceń służb i ewakuuj się, gdy zostanie to zarządzone.
Działania opisane w Kędzierzynie-Koźlu pokazują, że szybkie i prawidłowe zgłoszenie oraz praca wyspecjalizowanych służb minimalizują ryzyko dla mieszkańców. Pamiętajmy, że spokój i odpowiedzialne zachowanie ratują życie.
na podstawie: Policja Opole.
Autor: krystian