Na największych akwenach Opolszczyzny pracują już policyjni wodniacy. Funkcjonariusze wyposażeni w pojazdy terenowe i łodzie motorowe dbają o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad wodą. Przestrzegamy jednak, że to w okresie letnim dochodzi do większej liczby utonięć. Najczęstszą ich przyczyną jest brawura, słabe rozpoznanie zbiornika wodnego, brak umiejętności lub odpowiedniego przygotowania do pływania. Na podkreślenie zasługuje fakt, że bardzo często łączy się to z wcześniej spożywanym przed wejściem do wody alkoholem.
Pamiętajmy, żeby korzystać tylko ze strzeżonych kąpielisk. Nie ryzykujmy pływania tam, gdzie woda jest skażona, a dno nie jest sprawdzone. Pod żadnym pozorem nie skaczmy do wody w takich miejscach – ryzykujemy wówczas naszym życiem. Jeśli pod naszą opieką znajdują się dzieci, ani na chwilę nie spuszczajmy ich z oka. Małe dzieci nigdy nie powinny kąpać się same.
Pod żadnym pozorem nie wchodźmy też do wody pod wpływem alkoholu. Alkohol zaburza ocenę własnych możliwości, skłania do brawury, osłabia organizm, dodaje odwagi, która zazwyczaj kończy się tragedią. Jeśli korzystamy ze sprzętu wodnego, to upewnijmy się, że jest on sprawny, a przebywające na nim dzieci i osoby, które nie potrafią pływać są we właściwy sposób zabezpieczone i mają na sobie kapoki. Nigdy nie korzystajmy z takiego sprzętu po alkoholu. Jest to niezgodne z prawem, a przede wszystkim śmiertelnie niebezpieczne.