60 tys. zł przekazał powiat opolski na zakup nowoczesnego aparatu do automatycznego masażu serca dla Opolskiego Centrum Ratownictwa Medycznego. Nowe urządzenie nazywane jest “trzecim ratownikiem. -
Starosta Henryk Lakwa i wicestarosta Leonarda Płoszaj mieli okazję zobaczyć na fantomie jak działa i porozmawiać z dyrekcją OCRM, które obejmuje swoim działaniem także część powiatu opolskiego, o wsparciu placówki w przyszłości. Ratownicy porównują nowe urządzenie do „mercedesa”. - Gwarantuje lepsze efekty reanimacji w przypadku zatrzymania krążenia – mówi Jarosław Kostyła, dyrektor ds. medycznych w OCRM. - Ogromnie ułatwia pracę personelowi prowadzącemu działania ratunkowe, minimalizuje przerwy w resuscytacji, a pacjenci, u których doszło do zatrzymania akcji serca otrzymują efektywne, powtarzalne i ciągłe uciski klatki piersiowej. Urządzenie wykonuje masaż serca automatycznie i bez pauz. Jest przy tym niezwykle precyzyjne i zapewnia stały rytm uciśnięć.
- W przypadku dłuższej resuscytacji ludzkie siły słabną. Może się zmienić rytm i siła uciśnięć. Zakupiony sprzęt nie słabnie, daje zawsze stały, jednostajny rytm uciśnięć, jakość tych uciśnięć się nie zmienia, co jest trudne do osiągnięcia dla osoby wykonującej te czynności samodzielnie.
Oprócz tego, kiedy urządzenie wykonuje masaż serca, personel medyczny może skupić się na przeprowadzeniu innych czynności ratujących życie. albo udzielić pomocy medycznej innej poszkodowanej osobie. Co więcej, urządzenie umożliwia również prowadzenie nieprzerwanej resuscytacji krążeniowo-oddechowej u poszkodowanego podczas przenoszenia lub przekazania pacjenta innej jednostce czy też w czasie transportu z miejsca zdarzenia do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.
- Cieszę się, że mogliśmy dołożyć swoją cegiełkę do doposażenia OCRM w nowy aparat. Zobaczyliśmy jak działa i przekonaliśmy się, że ten niewielki aparat może to wielkie wielkie wsparcie dla zespołów ratowniczych – mówił Henryk Lakwa.