W nocy z niedzieli na poniedziałek w Smogorzowie doszło do niebezpiecznego incydentu, który mógł zakończyć się tragicznie. 19-letni kierowca, mając blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, stracił kontrolę nad swoim pojazdem i wjechał w ogrodzenie oraz słup energetyczny. To kolejny dowód na to, jak nieodpowiedzialne zachowanie na drodze może prowadzić do poważnych konsekwencji.
Smogorzów w szoku po nocnym wypadku
W niedzielę, 19 stycznia br., tuż przed godziną 3 nad ranem, mieszkańcy Smogorzowa byli świadkami groźnego zdarzenia drogowego. Policjanci z Namysłowa zostali wezwani na miejsce, gdzie 19-letni kierowca golfa stracił panowanie nad pojazdem. Z relacji świadków wynika, że auto z impetem uderzyło w ogrodzenie prywatnej posesji oraz słup energetyczny, powodując znaczne szkody.
Alkohol za kierownicą - konsekwencje są nieuniknione
Funkcjonariusze szybko ustalili przyczynę tego niebezpiecznego incydentu. Badanie alkomatem wykazało, że młody mężczyzna miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. W związku z tym policjanci zatrzymali mu prawo jazdy i postawili zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Za swoje czyny może odpowiadać przed sądem, a kara za takie przestępstwo sięga nawet trzech lat pozbawienia wolności oraz zakazu prowadzenia pojazdów.
Warto przypomnieć, że każdy z nas ma wpływ na bezpieczeństwo na drogach. Apelujemy do wszystkich kierowców: jeśli piłeś alkohol, nie siadaj za kierownicą! Reagujmy na niebezpieczne zachowania innych uczestników ruchu i dbajmy o wspólne bezpieczeństwo.
Opierając się na: KWP Opole