Seria włamań przerwana – zatrzymanie na terenie Opola
Przestępcze działania zakończone zatrzymaniem w lesie

34-letni mieszkaniec powiatu kluczborskiego został zatrzymany przez policję po serii włamań, podczas których skradł znaczne ilości oleju napędowego i specjalistycznego. Szybka reakcja funkcjonariuszy z Ozimka i Opola pozwoliła na szybkie zatrzymanie sprawcy, który ukrywał się w lesie. Mężczyznę czeka teraz proces, w którym może mu grozić do 15 lat pozbawienia wolności.

  1. 34-latek włamał się do ładowarki przemysłowej i kontenera biurowego, skąd ukradł łącznie 100 litrów oleju.
  2. Całkowite straty wyniosły ponad 7 000 złotych.
  3. Mężczyzna uciekł na skradzionym rowerze, ale szybko został zatrzymany w pobliskim lesie.
  4. Zatrzymany przyznał się do zarzutów i stanie przed sądem jako recydywista.

Do zdarzenia doszło 1 maja po godzinie 18:00. Policjanci otrzymali zgłoszenie o włamaniu do żwirowni na terenie gminy Turawa. Na miejsce natychmiast skierowano patrole z Ozimka i Opola. Zgłaszający wskazał funkcjonariuszom kierunek ucieczki podejrzanego, co umożliwiło szybkie zlokalizowanie i zatrzymanie mężczyzny w pobliskim lesie.

Wstępne ustalenia wskazały, że 34-latek przewiózł się na miejsce przestępstwa skradzionym rowerem. Po jego zatrzymaniu okazało się również, że może on odpowiadać za inne przestępstwa, w tym za włamanie do domu jednorodzinnego w trakcie budowy, skąd zniknęły artykuły gospodarstwa domowego. Policjanci z Kluczborka, którzy zajmują się sprawą skradzionego roweru, prowadzą równoległe dochodzenie.

Za popełnione przestępstwa, w tym kradzieże z włamaniem, 34-latek usłyszał już oficjalne zarzuty. Biorąc pod uwagę jego wcześniejsze wykroczenia, grozi mu teraz surowa kara. Proces sądowy ma na celu nie tylko ukaranie sprawcy, ale również ochronę społeczności przed dalszymi przestępstwami.


Według informacji z: Policja Opole