Od kilku miesięcy 44-latek miał znęcać się psychicznie i fizycznie nad poszkodowaną, do tego miał grozić jej podpaleniem mieszkania. To tylko niektóre zachowania mogące świadczyć o stosowaniu przemocy wobec osoby najbliższej. Policjanci z Komisariatu I w Opolu zatrzymali mężczyznę. Za znęcanie się i kierowanie gróźb grozi do 5 lat więzienia.
11 listopada, policjanci z Komisariatu I Policji w Opolu otrzymali informację o znęcaniu się 44-latka nad swoją partnerką. Jak ustalili funkcjonariusze, dramat w tym związku miał trwać od kilku miesięcy. Wobec powyższego, jeszcze tego samego dnia podejrzewany mężczyzna został wieczorem zatrzymany.
W toku prowadzonego postępowania, policjanci ustalili, że 44-latek miał dopuszczać się zarówno przemocy fizycznej jak i psychicznej wobec pokrzywdzonej. Miał wszczynać awantury w trakcie których poniżał kobietę, nie pozwalał jej opuszczać mieszkania, a także stosował przemoc fizyczną. Dalsze ustalenia pokazały, że miał jej również grozić podpaleniem mieszkania.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał funkcjonariuszom podstawy, żeby przedstawić 44-latkowi zarzuty popełnienia przestępstw. Wobec zatrzymanego został zastosowany dozór policyjny oraz zakaz zbliżania się do poszkodowanej. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Pamiętajmy o procedurze „Niebieskiej Karty”. Jeśli zachodzi podejrzenie, że osoba jest dotknięta przemocą, przedstawiciel jednej z pięciu służb: oświaty, służby zdrowia, policji, pomocy społecznej, gminnej komisji rozwiązywania problemów alkoholowych, wszczyna procedurę „Niebieskiej Karty”. To skoordynowany system pomocy dla osób, które doznają przemocy domowej.
Przemoc w rodzinie nie jest sprawą prywatną, jest przestępstwem ściganym przez prawo. Każdy, kto wie, że osobie z jej otoczenia dzieje się krzywda powinien stanowczo reagować. Jeżeli wiesz, że osobie z twojego środowiska dzieje się krzywda, nie czekaj! Powiadom odpowiednie instytucje.