W miniony piątek (14 października) kryminalni z komisariatu drugiego w Opolu zatrzymali dwóch mężczyzn 34-latka oraz 42-latka. W ciągu ostatniego miesiąca mężczyźni dokonali aż sześciu kradzieży z włamaniami. Łączyła ich wspólna ,,robota” dlatego postanowili też razem zamieszkać. Włamali się w tym celu do opuszczonego domu i nielegalnie pobierali prąd. Obaj zostali zatrzymani i aresztowani na 3 miesiące. Takie czyny zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności, młodszy z nich okazał się recydywistą, dlatego grozi mu do 15 lat więzienia.
Do aresztu trafili dwaj mieszkańcy Opola, który od pewnego czasu mieli włamywać się do piwnic i pomieszczeń biurowych. Mężczyźni ,,trudnili się” kradzieżą wszystkiego, co dało się spieniężyć. Ich łupem padał sprzęt sportowy, urządzenia hydrauliczne, laptopy, dyski. Obaj podejrzani są też o kradzieże kart bankomatowych i wypłatę środków pieniężnych. Na trop sprawców wpadli kryminalni z komisariatu drugiego w Opolu. Funkcjonariusze w wyniku szeroko zakrojonej pracy operacyjnej oraz wykonaniu wielu czynności, wytypowali personalia podejrzewanych.
Mieszkańcy miasta wpadli na gorącym uczynku w opuszczonym domu do którego mieli włamać się jakiś czas temu. 34-latek i 42-latek razem ,,pracowali” i chcieli też prowadzić wspólne gospodarstwo domowe. Nic w tym dziwnego, gdyby nie fakt, że włamali się do domu w którym próbowali się urządzić. Budynek ten jest własnością Skarbu Państwa. Tam też ,,zorganizowali sobie” media samodzielnie skręcając przewody bez urządzeń pomiarowych, dzięki czemu nielegalnie korzystali z sieci elektrycznej.
Mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do jednostki policji. Podczas zatrzymania starszy z nich posiadał przy sobie marihuanę, dlatego odpowie dodatkowo za posiadanie środków odurzających. 34-latek natomiast był dobrze znany opolskim policjantom. Kilka miesięcy temu opuścił on zakład karny za podobne przestępstwa popełnione już wtedy w warunkach recydywy.
Po zapoznaniu się z materiałem dowodowym Prokuratura Rejonowa w Opolu wystąpiła z wnioskiem aresztowym do sądu. Teraz na proces podejrzani oczekują w warunkach izolacji. Obaj odpowiedzą za kradzieże z włamaniami i kradzież prądu. Takie przestępstwa zagrożone są karą do 10 lat więzienia, recydywista natomiast musi się liczyć z karą do 15 lat pozbawienia wolności.