Znęcał się psychicznie, fizycznie, do tego groził pozbawieniem życia i zabraniał korzystania z ciepłej wody i ogrzewania. To tylko niektóre zachowania mogące świadczyć o stosowaniu przemocy wobec osoby najbliższej. Policjanci z Komisariatu w Ozimku zatrzymali 40-latka i postawili go przed sądem. Na wniosek funkcjonariuszy i prokuratury mężczyzna trafił już do aresztu na 3 miesiące. Za znęcanie się nad rodziną i kierowanie gróźb grozi do 5 lat więzienia.
Kilka dni temu policjanci z Komisariatu Policji w Ozimku, zostali powiadomieni o przemocy domowej, której miał się dopuszczać 40-latek wobec swojej żony. Jak ustalili mundurowi dramat w tej rodzinie trwał od kilku miesięcy. W 2020 roku mężczyzna był już aresztowany za podobne przestępstwa, ale to nie zatrzymało przemocy. Awantury, wyzwiska i przemoc fizyczna zdarzały się w tym domu, gdy tylko mężczyzna spożywał alkohol.
Postępowanie prowadzone przez policjantów wykazało, że sprawca nie tylko znęcał się psychicznie i fizycznie nad żoną, ale także kierował wobec niej groźby pozbawienia życia i zdrowia. 40-latek zabronił również kobiecie wstępu do części mieszkalnej, w której jest dostęp do ogrzewania oraz ciepłej wody.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy dał funkcjonariuszom podstawy, żeby przedstawić 40-latkowi zarzuty popełnienia przestępstw. Zatrzymany odpowie za fizyczne i psychiczne znęcanie się nad swoją żoną oraz kierowanie gróźb karalnych wobec najbliższego członka rodziny. Sąd Rejonowy w Opolu na wniosek policji i opolskiej prokuratury zastosował wobec mężczyzny tymczasowy areszt na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.