W ręce ozimskich policjantów wpadł 39-latek podejrzany o kradzież metalowej konstrukcji. Mężczyzna miał wyrwać kratownicę okienną i zniszczyć elewację szpitala. W ten sposób miał spowodować straty na kwotę blisko 3 000 złotych na szkodę szpitala. Kryminalni odzyskali skradzione mienie, a mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży i zniszczenia mienia. Przestępstw tych miał dopuścić się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu do 7,5 roku wiezienia.
W ubiegły wtorek (18 lutego) policjanci z Ozimka otrzymał nietypowe zgłoszenie. Z zawiadomienia wynikało, że ktoś wyrwał z elewacji budynku szpitalnego metalową kratownicę okienną i skradł ją. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni. Policjanci na miejscu przeprowadzili szczegółowe oględziny i zabezpieczyli ślady. Odzyskanie mienia należącego do szpitala i zatrzymanie osoby za to odpowiedzialnej było priorytetem dla ozimskich policjantów.
Dzięki wytężonej pracy operacyjnej, już po kilkunastu godzinach kryminalni zebrali materiał dowodowy, który pozwolił na powiązanie z popełnionym przestępstwem 39-letniego mieszkańca gminy. Policjanci ustalili też, że skradzioną konstrukcję podejrzany sprzedał na miejscowym skupie złomu.
Mężczyzna został zatrzymany już następnego dnia. Ten 39-latek był znany policjantom z podobnych przestępstw. Usłyszał on zarzuty kradzieży i uszkodzenia mienia. Przestępstw tych mieszkaniec gminy miał dopuścić się w warunkach recydywy, dlatego grozi mu do 7,5 roku więzienia. Policjanci odzyskali w całości skradzione mienie i przekazali je szpitalowi.