Zatrzymany za nielegalne odławianie i hodowlę chronionych ptaków

Straż Leśna podczas patrolu zatrzymała mężczyznę, który w lesie miał przy sobie ptaka objętego ochroną. Na miejsce wezwano policję, a później przeszukano posesję sprawcy.
- Straż Leśna zatrzymała mężczyznę w Jemielnicy
- Policja przeszukała posesję i zabezpieczyła pułapki oraz ptaki
Straż Leśna zatrzymała mężczyznę w Jemielnicy
Straż Leśna podczas patrolu zauważyła zaparkowany samochód przy poboczu i mężczyznę klęczącego w młodniku sosnowym. Na widok funkcjonariuszy mężczyzna uciekł w głąb lasu, trzymając w rękach przedmiot. Strażnicy ruszyli za nim i wydali polecenia do zatrzymania. Mężczyzna podporządkował się i wypuścił ptaka. Strażnicy zawiadomili Komendę Powiatową Policji w Strzelcach Opolskich.
Policja przeszukała posesję i zabezpieczyła pułapki oraz ptaki
Na miejsce przybyli funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Strzelcach Opolskich, którzy wraz ze Strażą Leśną przeszukali miejsce zamieszkania zatrzymanego. Ujawniono siedem metalowych pułapek żywołownych oraz dwie inne metalowe pułapki. W pojeździe użytkowanym przez mężczyznę znaleziono kolejną pułapkę. Zabezpieczono również kilka ptaków należących do gatunków objętych ochroną, w tym szczygła, gila, czyczotkę, krzyżodzióba oraz dwa czyżyki.
Zatrzymany przyznał się do posiadania ptaków i nielegalnej hodowli, tłumacząc, że krzyżuje gatunki w celach rozmnażania. Rok wcześniej śledczy z Komisariatu Policji w Zawadzkiem wraz ze Strażą Leśną na jego posesji ujawnili ptaka objętego ochroną i przedstawili mu wtedy zarzuty.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami czynności prowadzą policjanci. Zatrzymany odpowie za przestępstwo z ustawy o prawie łowieckim, a także naruszenia ustawy o ochronie przyrody. Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 5 lat. Wszystkie zabezpieczone przedmioty i zwierzęta trafiły do dalszych czynności dowodowych.
na podstawie: Policja Opole.
Autor: krystian

