Jak co roku kombatanci i podopieczni organizacji kombatanckich oraz Związku Sybiraków z powiatu opolskiego otrzymali od powiatu bożonarodzeniowe paczki wraz z życzeniami od starosty Henryka Lakwy. Mimo pandemii, w nieco innych warunkach, ale tradycji stało się zadość.
- Kontynuujemy tę wieloletnią tradycję świątecznych odwiedzin, bardzo ważną dla naszych kombatantów i podopiecznych związków kombatanckich. O tym jakie to dla nich ważne świadczy fakt, że za każdym razem mówią jak wzrusza ich życzliwa pamięć, szacunek, zainteresowanie, możliwość rozmowy o przeszłości i o ich obecnej sytuacji – mówi starosta Henryk Lakwa. - Nam też robi się ciepło na sercu. Ale poza tym dzięki tym spotkaniom możemy zyskać wiedzę co się u nich zmieniło, jak możemy pomóc.
W tym roku weteranów odwiedzili w imieniu władz powiatu - Stanisława Brzozowska, naczelnik Wydziału Edukacji i Spraw Społecznych w opolskim Starostwie oraz Adama Szkulik, który w tym wydziale odpowiada za współpracę z kombatantami.
Niestety pandemia i związane z nią obostrzenia mocno zmieniły charakter spotkań. – Nie mogliśmy spędzić z nimi tyle czasu ile byśmy chcieli, a przekazanie paczek i życzeń odbywało się w drzwiach i bardzo krótko. Natomiast sami kombatanci nie kryli radości, że mimo utrudnień tradycji stało się zadość – mówi Stanisława Brzozowska.
Wśród obdarowanych są osoby, które przeżyły dwie wojny światowe, niejedną epidemię, jak pani Helena, która ma... 101 lat.
- Paczki od starosty opolskiego przekazano prawie 50 osobom z gmin: Popielów, Tułowice, Ozimek i Niemodlin, zgłoszonym przez organizacje kombatanckie – podsumowuje Adam Szkulik.