- Miałem okazję odwiedzić, razem z Panią Sołtys i radną powiatową Beatą Wolny, Tadzia, Jasia i Zosię mówi starosta Henryk Lakwa. - Maluchy jakiś czas przebywały w szpitalu i nie tak dawno zawitały w domu. Świetnie się rozwijają, a młodzi Rodzice - Jowita i Patryk Wawrzakowie, pełni energii i radości, z pomocą rodziny, znakomicie z "ogarnięciem" tego potrójnego szczęścia sobie radzą. Życzę im wiele szczęścia i satysfakcji, a maleństwom samych szczęśliwych chwil. Niech wyrosną na wspaniałych, spełnionych i dobrych ludzi. Zresztą mają to już w genach - dodaje starosta.
Więcej zdjęć w naszych mediach społecznościowych.