
80 lat temu zginął sierżant Piotr Jesień – bohater, którego pamięć wciąż żyje w Opolu. Wczoraj na terenie Komendy Wojewódzkiej Policji odbyła się wyjątkowa uroczystość upamiętniająca jego życie i niezwykłe zasługi. Poznajcie historię człowieka, który poświęcił wszystko dla wolnej Polski.
- Opole pamięta o patronie swojej policji
- Historia życia sierżanta Piotra Jesienia – od Kępia do opolskiej komendy
- Tragiczne okoliczności śmierci i trwała pamięć w Opolu
Opole pamięta o patronie swojej policji
17 kwietnia to data szczególna dla opolskiej Policji – właśnie wtedy minęło 80 lat od tragicznej śmierci sierżanta Piotra Jesienia. To postać, która nie tylko była żołnierzem Armii Krajowej, ale także symbolem niezłomności i oddania służbie publicznej. Wczoraj przedstawiciele Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu wraz z rodziną bohatera spotkali się przed pamiątkową tablicą na budynku komendy, by oddać mu hołd. W ciszy i skupieniu złożono kwiaty oraz zapalono znicz, przypominając o ogromnym wkładzie Jesienia w walkę o wolność i bezpieczeństwo.
Historia życia sierżanta Piotra Jesienia – od Kępia do opolskiej komendy
Piotr Jesień przyszedł na świat 22 marca 1894 roku w miejscowości Kępie. Jego droga zawodowa rozpoczęła się tuż po odzyskaniu przez Polskę niepodległości – najpierw służył w żandarmerii polskiej w Kłobucku, a już 1 lipca 1919 roku dołączył do formującej się Policji Państwowej. Jego zaangażowanie i lojalność wobec kraju były niezmienne aż do wybuchu II wojny światowej.
Po agresji niemieckiej Jesień aktywnie przeciwstawiał się okupacji. Mimo aresztowania przez NKWD w październiku 1939 roku udało mu się uciec z transportu, co było rzadkim szczęściem w tamtych czasach. W 1942 roku podjął działalność w strukturach Polskiego Państwa Podziemnego jako kierownik lokalnej komórki Armii Krajowej w Przystajni, gdzie działał aż do zakończenia wojny.
Po wojnie kontynuował służbę jako komendant posterunku Milicji Obywatelskiej w Przystajni od 26 lutego 1945 roku. Wykorzystywał swoje stanowisko do ochrony byłych żołnierzy AK oraz zwalczania nadużyć i przestępstw, co niestety uczyniło go celem represji ze strony władz bezpieczeństwa.
Tragiczne okoliczności śmierci i trwała pamięć w Opolu
Noc z 14 na 15 kwietnia 1945 roku była momentem przełomowym – funkcjonariusze Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego zatrzymali wielu żołnierzy AK, w tym również Piotra Jesienia. Po brutalnych przesłuchaniach jego ciało odnaleziono 17 kwietnia w jednej z cel więziennych. Oficjalne informacje mówiły o przewiezieniu go do Katowic i umorzeniu śledztwa, jednak prawda o jego losie długo pozostawała tajemnicą.
Dopiero w 1991 roku syn sierżanta dotarł do dokumentów prokuratury wojskowej, które rzuciły więcej światła na tę tragiczną historię. Mimo to miejsce pochówku bohatera nadal pozostaje nieznane, co sprawia, że symboliczny grób staje się miejscem pamięci i refleksji dla wszystkich mieszkańców Opola.
Pamięć o Piotrze Jesieniu to nie tylko hołd dla jednej osoby, ale także lekcja historii i wartości przekazywanych kolejnym pokoleniom. Jego postawa przypomina nam, jak ważne jest pielęgnowanie dziedzictwa oraz szacunek dla tych, którzy walczyli o naszą wolność.
Na podstawie: Policja Opole