Rower miejski w Opolu historia, problemy i powrót?

System rowerów miejskich w Opolu przeszedł burzliwą historię. Od jednego z pierwszych miast w Polsce, które wprowadziło wypożyczalnie jednośladów, przez problemy z operatorami i rosnące koszty, aż po całkowite wycofanie systemu. Teraz jednak pojawiają się zapowiedzi, że rowery miejskie wrócą do Opola być może nawet w wersji elektrycznej. Czy to dobry ruch?
Dlaczego Opole zrezygnowało z rowerów miejskich?
System rowerów miejskich działał w Opolu od 2012 roku. Przez lata z usług wypożyczalni korzystały tysiące mieszkańców, a miasto finansowało pierwsze 20 minut jazdy. Wydawało się, że system przyjmie się na stałe, ale rzeczywistość okazała się inna.
Problemy zaczęły się po zmianie operatora firma Nextbike, która obsługiwała rowery do 2018 roku, została zastąpiona przez GeoVelo. Nowy system miał być nowocześniejszy i bardziej elastyczny , ale zamiast tego użytkownicy zaczęli zgłaszać liczne usterki i problemy z dostępnością rowerów. W 2021 roku miasto nie przedłużyło umowy z operatorem, a rowery całkowicie zniknęły z ulic.
Główne powody rezygnacji z systemu to:
- Rosnące koszty w 2015 roku utrzymanie rowerów kosztowało miasto 400 tys. zł , a w 2021 roku było to już 774 tys. zł.
- Spadek liczby wypożyczeń w 2015 roku rowery wypożyczano średnio 7 661 razy miesięcznie , a w 2021 roku było to już tylko 4 022 wypożyczenia na miesiąc.
- Popularność hulajnóg elektrycznych mieszkańcy zaczęli wybierać Bolt i inne firmy oferujące elektryczne hulajnogi, które stały się bardziej dostępne i wygodne.
Dodatkowym problemem była sytuacja, która wprowadziła w błąd mieszkańców jeszcze długo po wycofaniu rowerów strona internetowa GeoVelo sugerowała, że system nadal działa. Można było założyć konto, doładować wirtualny portfel, a nawet sprawdzić lokalizacje stacji, mimo że w rzeczywistości rowerów już nie było.
Czy rowery miejskie wrócą do Opola?
W 2024 roku pojawiły się informacje, że rowery miejskie mogą wrócić do Opola , a temat stał się jednym z kluczowych elementów kampanii wyborczej. Politycy Koalicji Obywatelskiej, którzy współrządzą miastem, zobowiązali się do przywrócenia systemu już od następnego sezonu.
Nowy pomysł na rowery miejskie zakłada ich elektryfikację wypożyczalnia miałaby działać w oparciu o program dopłat do zakupu rowerów elektrycznych. Nie wiadomo jednak, czy Opole zdecyduje się na klasyczne rowery miejskie, czy wyłącznie elektryczne jednoślady.
Jak mówi radny Tobiasz Gajda:
Mieszkańcy cały czas zgłaszają nam konieczność powrotu rowerów miejskich. Nie każdy ma swój rower, z różnych powodów. A chcą pojeździć np. po wyspie Bolko czy bulwarach. Dlatego rowery od przyszłego sezonu muszą wrócić do Opola.”
Czy rowery miejskie mają jeszcze sens w Opolu?
Powrót wypożyczalni rowerów w Opolu może być dobrym pomysłem, ale wszystko zależy od modelu finansowania i realnego zapotrzebowania mieszkańców. Jeśli miasto zdecyduje się na nowoczesny system rowerów elektrycznych, może to być ciekawa alternatywa dla hulajnóg. Jednak bez odpowiedniej infrastruktury, atrakcyjnych cen i dobrej promocji, historia może się powtórzyć i rowery ponownie okażą się nieopłacalne.
Czy opolanie rzeczywiście potrzebują roweru miejskiego? Odpowiedź na to pytanie przyniosą najbliższe miesiące decyzje ratusza oraz zainteresowanie mieszkańców zdecydują o przyszłości systemu w stolicy regionu.
Autor: Monika Raczyńska