Dzielnicowi z Komisariatu Policji w Dobrzeniu zatrzymali 21-latka podejrzanego o podpalenie. Mieszkaniec gminy najpierw miał oblać drzwi palną substancją, a potem podłożyć ogień pod budynek gospodarczy przylegający do domu. Za sprowadzenie poważnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, mężczyźnie grozi nawet do 10 lat więzienia. Decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące.

Do zdarzenia doszło w sobotnią noc 4 lipca. Policjanci otrzymali zgłoszenie o pożarze budynku gospodarczego w gminie Dobrzeń. Na miejsce zostały skierowane jednostki straży pożarnej. Podczas akcji gaśniczej okazało się, że przyczyną pożaru jest podpalenie. Budynek przylegał bezpośrednio do domu jednorodzinnego, co stwarzało realne zagrożenie dla jego mieszkańców.

Mundurowi sprawdzili każdy wątek i szczegółowo rozpytali świadków. Zebrane przez nich informacje wskazywały na podejrzewanego o podpalenie mieszkańca gminy. Dzielnicowi nie mieli żadnych wątpliwości, że 21-latka należy natychmiast zatrzymać. Zbędna zwłoka mogłaby spowodować zatarcie śladów czy ukrywanie się.

Podejrzewany jeszcze tej samej nocy został doprowadzony do policyjnych aresztów. Mundurowi zabezpieczyli w jego domu kanister z palną substancją i przesiąkniętą benzyną odzież. Zebrany przez śledczych materiał dowodowy pozwolił na postawienie mężczyźnie zarzutu spowodowania katastrofy pożaru.

21-latek dzisiaj został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Brzegu. Za sprowadzenie poważnego zagrożenia dla życia i zdrowia mieszkańców, grozi nawet do 10 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje teraz sąd.