Malowanie i tapetowanie często wykonujemy na własną rękę. Ostateczny efekt wizualny, czyli równa powierzchnia bez odprysków czy przebarwień zależy w dużej mierze od przygotowania podłoża. Serwis Fixly podpowiada, o czym warto pamiętać, zabierając się za gipsowanie ścian na własną rękę.
Gipsowanie ścian
Prace związane z wykończeniem ścian są jednymi z najchętniej wykonywanych samodzielnie robót budowlanych. Jak pokazuje raport z badania serwisu Fixly “Jak remontują Polacy”, w ubiegłym roku aż 67 proc. remontujących zabrało się częściowo bądź w całości za malowanie, a 59 proc. za tapetowanie. Obie czynności są uznawane za dość łatwe w wykonaniu, co sprawia, że wiele osób decyduje się przeprowadzić je własnymi siłami. Należy jednak pamiętać, że na ostateczny efekt istotny wpływ ma odpowiednie przygotowanie podłoża.
Gipsowanie ścian likwiduje nierówności, zakrywa starą farbę i sprawa, że nowa warstwa będzie lepiej przyczepna. Ponadto gipsowanie ma na celu również precyzyjne wyprowadzenie kątów oraz płaszczyzn ścian. Dzięki temu nie pojawiają się na nich nieestetyczne nierówności. Taka czynność remontowo-budowlana sprawdza się zwłaszcza w starym budownictwie, w którym ściany były wielokrotnie malowane lub ich obecny stan pozostawia wiele do życzenia i wymaga poprawy.
Gipsowanie ścian w kilku krokach
Przed przystąpieniem do pracy warto zaopatrzyć się w niezbędne produkty, takie jak:
- gładź gipsowa,
- grunt,
- masa szpachlowa,
- wiadro,
- mieszadło,
- papier ścierny,
- maska na twarz,
- szpachla,
- paca,
- pędzel do gipsowania.
Następnie można przystąpić do właściwego etapu gipsowania ścian
Krok 1. - Przygotowanie powierzchni
Przed gipsowaniem ścian należy zabezpieczyć remontowany pokój. W tym celu niezbędna będzie folia malarska lub inna ochrona powierzchni. Należy również odkręcić wszystkie gniazda i kontaktu oraz zabezpieczyć je przed zabrudzeniem gładzią gipsową.
Gipsowane podłoże musi być czyste, dlatego należy je oczyścić z kurzu oraz innych zabrudzeń. Należy do tego użyć wilgotnej ścierki, którą przemywa się ściany.
Na koniec tego etapu szeroką szpachelką trzeba usunąć resztki farby lub wystające nierówności.
Krok 2. - Nałożenie gruntu
Po dokładnym oczyszczeniu ścian i sufitu, na powierzchnię należy nałożyć grunt, który poprawi przyczepność. Grunt nakłada się pędzlem i pozostawia na kilkanaście godzin.
Krok 3. - Szpachlowanie ścian
Dzięki tej czynności można zlikwidować nierówności, pęknięcia oraz krzywizny ścian lub sufitu, a także można wypełnić ubytki.
Masę gipsową urabia się we wiadrze i rozrabia mieszadłem do oczekiwanej konsystencji. Następnie szpachluje się nią ubytki i krawędzie narożników (tutaj niezbędny będzie również profil aluminiowy, który tworzy równy kąt).
Przy pomocy szpachli likwidujemy uskoki lub ubytki. Jeśli na ścianach są pęknięcia, to należy je pogłębić i wypełnić masą. Jest to ważny etap gipsowania ścian, przy którym trzeba wykazać się dokładnością.
Krok 4. - Gładzenie ścian
Kolejnym etapem gipsowania ścian jest wygładzenie powierzchni, a w tym celu stosuje się gładź gipsową lub szpachlową. W wiaderku przygotowuje się masę, a następnie rozprowadza ją na ścianie przy użyciu długie szpachelki (najlepiej 35 centymetrów). Ważne jest, aby gładź nakładać kolistymi ruchami i wyczuwać przy tej czynności powstające nierówności.
Warstwa gładzi gipsowej powinna mieć milimetr grubości. Nakłada się ją dwukrotnie.
Krok 5. Szlifowanie
Jednym z ostatnich etapów gipsowania ścian jest szlifowanie przy pomocy packi i papieru ściernego o odpowiednich parametrach (najlepiej sprawdzi się ten o gradacji 150). Można również wykonać szlifowanie maszynowe.
Po szlifowaniu należy posprzątać powstały pył i usunąć inne zabrudzenia, aby nie wpływały one negatywnie na jakość malowania. Po tym etapie gipsowania ścian podłoże jest gotowe do malowania farbą.
Gipsowanie ścian jest dość czasochłonną czynnością, która zwłaszcza przy gładzeniu wymaga precyzji. Jeśli nie czujemy się na siłach, by zrobić to poprawnie samemu, to warto skorzystać z pomocy fachowca. W ostatecznym rozrachunku błędy przy samodzielnym wykończeniu mogą bowiem okazać się bardziej kosztowne niż pomoc specjalisty.